Pachnidło: historia pewnego geniusza

Patrick Süskind, autor bardzo specyficzny, oryginalny, skryty. Nie szuka sławy, unika kontaktu z dziennikarzami, nie udziela wywiadów i nie odbiera nagród. Tak można pokrótce opisać tę postać. Według mnie genialną. Autora o nietuzinkowym kunszcie pisarskim, kogoś kto stworzył dzieło wybitne, w którym dominuje intertekstualność, które można wielorako interpretować i za każdym razem odnaleźć coś, co zaskakuje i potwierdza, że Patrick Süskind stworzył arcydzieło. Nie dziwi więc fakt, że Pachnidło stało się tematem mojej pracy dyplomowej a sam autor trafił do grona moich ulubionych.

Süskind urodził się w 1949 roku w Niemczech. Jako swój kierunek na studiach wybrał historię i kształcił się zarówno na uczelni w Monachium, jak i w mieście położonym na południu Francji – Aix–en–Provence. 

Pachnidło: Historia pewnego mordercy (niem. Das Parfum. Die Geschichte eines Mörders) – to genialna powieść Patricka Süskinda wydana w 1985 roku. Główny bohater to Jan Baptysta Grenouille, nieślubny syn paryskiej handlarki rybami, obdarzony genialnym darem – nieprzeciętnym zmysłem powonienia, dzięki któremu postrzega otoczenie. Początkowo jako pomocnik garbarza, potem czeladnik perfumiarski, poznaje świat zapachów, wgłębia się w niego, nazywa i uczy. Pochłonięty obsesyjnym pragnieniem wytworzenia zapachu idealnego posuwa się w końcu do  czynu haniebnego, do morderstwa.

Kadr z filmu Pachnidło
Grenouille praktycznie nie potrafił mówić. Unikał ludzi a kontakt z nimi ograniczał do wonnej strefy.  W skupieniu potrafił doświadczyć wszystkiego zupełnie inaczej, a wszystko dzięki temu, że węch przejmował często rolę wzroku. Bohater został obdarzony przez autora genialnym atutem – niezwykle czułym nosem. Süskind celowo zwraca uwagę na ten zmysł, który często jest niedoceniany i przeważnie u człowieka słabo rozwinięty. Jak pisze „zapach bowiem jest bratem oddechu […] ludzie nie mogą się przed nim obronić jeżeli chcą żyć”. Istotny jest też fakt, że sam bohater nie potrafi poczuć siebie.  W powieści, która tak nasycona jest rozmaitymi zapachami, w której czytelnik niemal „czuje” każdą woń, Grenouille jest bezwonny. Potrafił poczuć wszystko, jednocześnie poznając wnętrze każdego człowieka, ale nie potrafi poznać siebie.

Kadr z filmu Pachnidło
Powieść jak dla mnie wspaniała, wieloraka i stanie się podstawą do powstania serii wpisów. Postaram się jak najwięcej zaczerpnąć z tego genialnego dzieła. Pokazać kilka motywów, które można w nim odnaleźć.

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Back
to top